Czarny makaron z sosem śmietanowym i grillowanym łososiem

 

Jak zrobić coś na szybko, z prostych składników, co będzie smakować przepysznie, a do tego będzie ładnie wyglądać na talerzu? :)

Mam dla Was odpowiedź: przygotować czarny makaron! Wygląda naprawdę ciekawie, do tego fajnie kontrastuje z białym, śmietanowym sosem, a jego dopełnieniem jest łosoś. Prosto, szybko i smacznie. Czego chcieć więcej? :) 

Ja ostatnio odwiedziłam Lidla i tam właśnie wpadł mi w oko czarny makaron. Jeśli nie mamy możliwości kupna takiego makaronu, zawsze możemy kupić czarny barwnik i dodać go do zagniatanego ciasta. 

Ja od dziś zaczynam polować na sepię - czyli czarny barwnik otrzymywany z atramentu mątwy J Może nie brzmi apetycznie, ale jaki fajny daje efekt ! Gdyby ktoś wiedzial, gdzie w Warszawie można go kupić, byłabym wdzieczna za informację! 

Czarny makaron z sosem śmietanowym i grillowanym łososiem 

Składniki:

- 250 g czarnego makaronu barwionego sepią

- filet z łososia ze skórą (ok 300 g)

- pieprz pomarańczowy lub cytrynowy

- sól

- ¼ cytryny lub limonki

Na sos:

- 2 małe szalotki

- 1 małe opakowanie śmietany 18%

- 1-2 ząbki czosnku

- sól

- biały pieprz

- olej kokosowy

Przygotowanie sosu:

Szalotkę kroimy w drobną kostkę.

W rondelku rozgrzewamy olej kokosowy, wrzucamy szalotkę i smażymy na małym ogniu kilka minut - uważając aby jej nie przypalić - ma się jedynie zeszklić. Następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Chwilę smażymy, po czym dolewamy śmietanę i wszystko razem mieszamy. Gotujemy na niedużym ogniu kilka minut. Często mieszeszamy  i czekamy, aż sos nieco zgęstnieje. Solimy i pieprzymy do smaku. Ostawiamy na bok.

(Jeśli nie lubicie kawałków cebulki w sosie albo w ogóle preferujecie jednorodne sosy - polecam Wam zblendowanie sosu :)

Przygotowanie ryby:

Patelnię grillową lub grill rozgrzewamy.

Filet myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Posypujemy pieprzem pomarańczowym (lub cytrynowym) i odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie rybę solimy  i smażymy  z obu stron, zaczynając od strony skóry. Smażymy krótko (ok. 3-4 min) z każdej strony, przy czym stronę bez skóry smażymy nieco krócej.

Gdy ryba będzie gotowa zdejmujemy ją z patelni i delikatnie ściągamy skórę (powinna łatwo odchodzić) . Łososia kroimy w sporą kostkę i skrapiamy sokiem z cytryny.

Jeśli mamy gotowy czarny makaron - przygotowujemy go według przepisu na opakowaniu i odcedzamy (u mnie przygotowanie polegało na wrzuceniu na wrzątek i gotowaniu ok. 4 min.)

Zawsze możemy zagnieść własny, domowy makaron dodając do niego sepię (Przepis na domowy makaron znajdziecie klikając >tu<)

Podanie:

Podajemy na ciepło.

Na talerz wykładamy makaron, polewamy sosem, a na wierzchu układamy kawałki łososia. Możemy posypać natką pietruszki.

Voilà! Smacznego,

Weronika