Parowar to urządzenie, które wykorzystuje w naszej
kuchni dość często. W mojej ocenie jedzenie przyrządzane przy jego pomocy jest
o wiele smaczniejsze niż smażone, soczyste a co najważniejsze – zdrowsze !
Lubię gotować przy użyciu parowaru, nie trzeba
brudzić kliku garnków, patelni, łopatek czy łyżek. Wszystko gotuje się samo, a
ja w tym czasie mogę zająć się czymś innym.
Jedyny minus to taki, że nie lubię myć pojemników,
ale od czego ma się mężczyznę w domu ? ;-)
Gotowane na parze roladki z kurczaka ze szpinakiem i
fetą
Składniki:
-
1 podwójna pierś z kurczaka
-
1 opakowanie świeżego szpinaku baby (150 g)
-
ser feta (u mnie to ¼ kostki – ok. 67 g)
-
1 spora łyżka masła
-
2 duże lub 3 mniejsze ząbki czosnku
-
przyprawa do kurczaka
-
pieprz
Szpinak myjemy, osuszamy i w całości wrzucamy na
patelnię. Smażymy, do momentu odparowania wody. Dodajemy przeciśnięty przez
praskę czosnek i całość chwilę smażymy uważając by nie przypalić szpinaku.
Gdy masa chwilę ostygnie dodajemy pokruszoną fetę.
Mieszamy mniej lub bardziej dokładnie w zależności czy chcemy mieć grudki fety,
czy prawie jednolitą masę. Pieprzymy do smaku.
Pierś z kurczaka dokładnie myjemy i osuszamy
papierowym ręcznikiem. Rozbijamy przez folię spożywczą tłuczkiem, uważając by
nie przerwać i nie podziurawić mięsa. Jeśli
piersi z kurczaka są duże, możemy pokroić je na mniejsze kawałki. Mięso
pieprzymy i doprawiamy przyprawą do kurczaka z obu stron.
Na każdy płat
nakładamy farsz. Zawijamy roladki i w
razie potrzeby zabezpieczamy wykałaczką. Z podanej porcji mięsa i farszu
wyszły 4 roladki.
Roladki umieszczamy w pojemniku do gotowania na
parze. Czas ustawiamy według grubości i wielkości roladek. Moje roladki
spędziły w parowarze 25 minut.
Podanie:
Dzisiejszy obiad, czyli roladki z kurczaka ze
szpinakiem i fetą zaserwowałam z ziemniaczaki (również gotowanymi na parze)
oraz ogórkami z musztardą ze słoiczka produkcji mojej mamy :-).
Weronika
Komentarze
Prześlij komentarz