Z
racji tego, że wczoraj skończyłam 25 lat postanowiłam przygotować na
obiado-kolację coś wykwintnego. Pomyślałam, że dobrym pomysłem będzie podanie
kaczki z jabłkami.
Przyznaję,
że trochę się obawiałam, ponieważ robiłam ją pierwszy raz. Ale wyszła naprawdę wyśmienicie.
Lubię potrawy z dodatkiem owoców czy na słodko, dlatego też dzisiejsze
połączenia smaków bardzo mi odpowiadały.
Jeśli
przepis wydaje się Wam trudny, to nic bardziej mylnego! Faktycznie trochę pracy
przy tym daniu jest, ale znam potrawy bardziej pracochłonne. A smak wynagradza
wszystko :)
Pieczona kaczka z jabłkami, purée ziemniaczano-marchewkowe i sałatka z roszponki z cytrusami
Składniki:
Na kaczkę
- ok. 2kg kaczka (u
mnie 1,86kg)
- 3 kwaśne jabłka ok. 0,7kg
(u mnie szara reneta)
Na marynatę:
- 1/3 szklanka oleju
- ¼ szklanki octu
jabłkowego
- 1 płaska łyżka
słodkiej papryki
- 1,5 łyżki suszonego
majeranku
- 1 łyżeczka suszonego
rozmarynu
- pieprz
Dodatkowo:
- 3 ząbki czosnku
- sól morska
Na glazurę
- 1/3 szklanki wody
- 2 łyżki miodu
- 1 łyżeczka suszonej
papryki
Na purée ziemniaczano-marchewkowe:
- 3 szt. sporych
ziemniaków
- 4 szt. marchewek
- 1/3 szklanki mleka
- 1 łyżka masła
- sól
- pieprz
- odrobina gałki muszkatołowej
- odrobina przyprawy do
piernika
Na sałatkę z roszponki
- roszponka
- ½ pomarańczy
- ½ grejpfruta
- garść kiełków (u mnie
rzodkiewki)
- kilka listków bazylii
- opcjonalnie: garść
prażonych ziaren (u mnie domowa mieszanka pestek dyni, słonecznika, sezamu)
Sos do sałatki:
- 1/3 szklanki oliwy z
oliwek
- 2-3 łyżki octu
jabłkowego
- odrobina suszonej
słodkiej papryki
Do podania: dodatkowo
domowa żurawina.
Przygotowanie kaczki:
Kaczkę
dokładnie myjemy i osuszamy. Do sporego naczynia wlewamy wodę i dodajemy 1
czubatą łyżkę soli, mieszamy do jej rozpuszczenia. Wkładamy kaczkę w wodę na 30 minut,
po 15 min obracamy ją na drugą stronę.
Po
pływie tego czasu wyjmujemy kaczkę z solanki, osuszamy papierowym ręcznikiem.Posypujemy ą solą morską i wyciśniętymi przez praskę ząbkami czosnku. Dokładnie wcieramy w
mięso (również w środku).
Składniki
marynaty dokładnie mieszamy i nacieramy nią mięso (również w środku). Przekładamy do
naczynia, przykrywamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na kilka godzin.
Gdy
kaczka spędzi w naszej lodówce kilka godzin i będzie gotowa do wyjęcia,
przygotowujemy jabłka. Obieramy je ze skórki, wycinamy gniazda nasienne i
kroimy w sporą kostkę.
Wkładamy w środek kaczki ściśle jak najwięcej kawałków jabłek.
Zszywamy kaczkę nitką lub sznurkiem, albo zabezpieczamy wykałaczkami. Przekładamy do naczynia w którym będzie się piekła.
Kawałki
jabłek, które nie zmieściły się w kaczce możemy ułożyć obok niej w czasie
pieczenia - wtedy wzbogacą smakiem sos, który powstanie. Jeśli lubimy kwaśne
jabłka tak jak ja i jeśli nie możemy się oprzeć - możemy potraktować resztkę
kostek jako przekąskę ;)
Przygotowujemy
glazurę. W wodzie rozpuszczamy miód i dodajemy suszoną słodką paprykę.
Rozgrzewamy
prodiż lub piekarnik i wkładamy do niego zamarynowaną, nadzianą kaczkę. Polewamy połową
glazury.
Pieczemy w zależności od wagi. Kaczkę o wadze 2 kg pieczemy 2h, 1,5 kg
- 1,5h itd. Moja kaczka ważyła 1,86 kg i piekła się ok. 1h 45-50min.
W
połowie czasu pieczenia (mniej więcej po 1h) przewracamy kaczkę na drugą stronę
i polewamy resztą glazury.
Przygotowanie purée ziemniaczano-marchewkowego:
Ziemniaki
i marchewkę gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. Odcedzamy, dodajemy mleko
i masło. Miksujemy za pomocą blendera. Dodajemy gałkę muszkatołową i przyprawę
do piernika. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
Przygotowanie sałatki:
Do
miski wkładamy roszponkę.
Połówkę
pomarańczy i grejpfruta obieramy, kroimy w niedużą kostkę. Dodajemy do
roszponki.
Kiełki myjemy pod bieżącą wodą, osuszamy papierowym ręcznikiem, dodajemy
do reszty składników, mieszamy.
Składniki
sosu łączymy ze sobą. Ziarna prażymy na suchej patelni.
Sałatkę
polewamy sosem chwilę przed podaniem, posypujemy prażonymi ziarnami.
Podanie:
Moja
kaczka została podana w towarzystwie z jabłek z farszu, purée ziemniaczano-marchewkowego, roszponki z cytrusami oraz domowej żurawiny. Mięso możemy polać sosem, który powstał z pieczenia kaczki. Do picia tym razem nie
wino, natomiast piwo o smaku grejpfrutowym :)
Voilà! Smacznego,
Weronika
smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuń