Lubię
słodycze. Niestety jestem zmuszona ograniczać ilość cukru, więc rzadko zdarza
mi się coś piec. No bo kto zje całą blachę ciasta ?;)
Wielkanoc
już tuż tuż, więc postanowiłam upiec jeden z tradycyjnych wypieków wielkanocnych,
czyli babkę. Udało mi się kupić foremkę, która idealnie pasuje do naszego
prodiża i zabrałam się do dzieła.
Lubię
tę łaciatą wersję babki, dlatego też postanowiłam właśnie ją przygotować. Przepis
pochodzi ze starych zeszytów mojej mamy. W oryginalne piekło się ją z
margaryną, ale żeby była "zdrowsza", postanowiłam wykorzystać masło 82% tłuszczu.
Babka
jest idealnie wilgotna i przepyszna! Nie jest też bardzo słodka, można
dodatkowo pominąć lukier, wtedy nasz deser będzie mniej kaloryczny. Możemy
również zamiast kakao dodać rozpuszczoną czekoladę.
Idealna na Wielkanoc, jak i na co dzień, na przykład do porannej kawy czy herbaty. :)
Babka z łatką, czyli babka marmurkowa!
Składniki:
- 200 g masła
- 1 niepełna szklanka
cukru
- 4 jajka (całe)- u
mnie rozmiar M
- 2 szklanki mąki
tortowej
- ½ szklanki mleka
- 2 łyżeczki proszku do
pieczenia
- 1 łyżka domowego
cukru waniliowego
- 1 laska wanilii
- 4 łyżki kakao
- szczypta soli
Dodatkowo:
odrobina masła i mąki do wysmarowania i wysypania formy.
Dodatkowo:
odrobina masła i mąki do wysmarowania i wysypania formy.
Przygotowanie babki:
W
miseczce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia i sól.
Do
drugiego naczynia wrzucamy pokrojone w
kostkę masło. Miksujemy za pomocą miksera kilka minut, aż masło zacznie robić
się białe. Następnie dodajemy cukier i miksujemy kilka kolejnych minut.
Do
gotowej masy wbijamy pierwsze jajko, chwilę miksujemy. Wbijamy kolejne jajko i znowu
chwilę miksujemy. Powtarzamy do wykorzystania 4 jajek.
Laskę
wanilii przecinamy wzdłuż i wygrzebujemy nasionka. Dorzucamy do poprzednich
składników. Dodajemy domowy cukier waniliowy, miksujemy.
Następnie do masy
dodajemy po trochu i na przemian: mleko i mąkę wymieszaną z proszkiem i solą,
ciągle miksując.
Gdy
masa będzie gotowa dzielimy ją na pół i jedną część przekładamy do osobnego
naczynia. Do jednej części dodajemy kakao i dokładnie mieszamy. Jeśli chcemy,
to zamiast kakao możemy dodać rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę.
Foremkę
do babki dokładnie smarujemy masłem i posypujemy mąką. Nakładamy ciasto na
przemian: jasne i ciemne, aby po upieczeniu widać było ciemne łatki.
Prodiż
rozgrzewamy i wstawiamy babkę. Pieczemy ok. 40 minut, sprawdzając patyczkiem
czy jest gotowa (patyczek po wyciągnięciu powinien być suchy).
W
prodiżu panuje temperatura ok. 220-230 st. C i babka piekła się ok. 40 minut. W
piekarniku babkę spokojnie możemy piec w temperaturze ok. 170-180 st. C. wydłużając
odpowiednio czas do ok. 60-70 minut. Niestety musimy sprawdzać patyczkiem czy
jest gotowa :)
Babkę
wyjmujemy z formy, gdy już ostygnie.
Podanie:
Babkę
możemy posypać cukrem pudrem, rozpuszczoną czekoladą, lukrem, czy posypać
cukrowymi groszkami.
Ja
swoją posypałam troszkę cukrem pudrem a później polałam lukrem i udekorowałam
cukrowymi serduszkami.
Moja
babka wyszła przepyszna, ale lukier nie do końca mi wyszedł ;) No cóż, uroki
domowego gotowania :)))
Voilà! Smacznego,
Weronika
Komentarze
Prześlij komentarz