Domowy chleb


Przepis dla osób, które chciałyby upiec domowy chleb już teraz, a nie mają zakwasu lub nie chce im się go robić. Dobór mąki jest dowolny, u mnie pół na pół: mąka żytnia razowa i pszenna. Im więcej pszennej mąki, tym chleb lepiej rośnie :) Przepis dostałam od moich rodziców, którzy bardzo często go piekli.

Taki chlebek  ma chrupiącą skórkę, jest wilgotny, a świeżość zachowuje bardzo długo.  Polecam!

Domowy chleb 
Składniki:
- 250 g mąki żytniej razowej
- 250 g mąki pszennej
- 2 szklanki wody
- 5 dag drożdży
- ½ łyżeczki cukru
- 1 łyżka soli
- 1 szklanka otrąb
- ulubione ziarna (np. słonecznik, siemię lniane, czarnuszka, sezam, dynia…)


Do dużej miski wlewamy 2 szklanki ciepłej wody, dodajemy cukier, mieszamy. Dodajemy pokruszone drożdże i sól, dokładanie mieszamy do połączenia składników. Odstawiamy na kilka minut, aż zaczyn zacznie pracować.
Gdy zaczyn zapracuje, dosypujemy do niego mąkę, otręby i ziarenka. Mieszamy do połączenia składników. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na bok w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Uwielbiam takie opakowania!



Foremki, najlepiej keksówki, smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą*. Przelewamy masę do 1 lub 2 foremek (zależy jakiej wielkości są). Wierzch masy możemy wygładzić zwilżoną łyżką i posypać ziarnami.

Wstawiamy do nagrzanego prodiża lub piekarnika (200 st.) i pieczemy ok. 45 min - 1h.

Po tym czasie chleb wyjmujemy, studzimy i możemy się zajadać :)

*  Jak wiecie, nie mamy piekarnika. Ciągle szukam małej taksówki, która zmieści się do prodiża. Niestety nie udało mi się jeszcze namierzyć odpowiedniej, dlatego też chlebek piekłam w okrągłym naczyniu żaroodpornym, stąd też jego kształt :)

Voilà! Smacznego,
Weronika

Komentarze

  1. Wygląd tego chleba nie zachęca mnie do pieczenia
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz