Dziś
przedstawiam Wam przepis na jedno z moich ulubionych ciast, czyli na szarlotkę.
Przepis
na to przepyszne ciasto jabłkowe wygrzebałam z mojego starego zeszytu, więc nie
wiem skąd dokładnie pochodzi i kto mi go podał. Jedno jest pewne - zawsze wychodzi :) Dodatkowo szarlotka jest naprawdę prosta w przygotowaniu, a potrzebne składniki
znajdują się prawdopodobnie w każdej kuchni :) Do tego zapach
podczas pieczenia jest cudowny! Jabłka z cynamonem to dla mnie zapach i smak
dzieciństwa.
Przygotowanie
szarlotki nie zajmuje dużo czasu, więc to fajny przepis do wykorzystania, gdy
postanowią odwiedzić nas niezapowiedziani goście. Dodatkowo korzystając z
zimowej aury, możemy chłodzić ciasto na balkonie. Wtedy skracamy czas chłodzenia
i przygotujemy ciasto trochę szybciej.
Szarlotka
idealnie pasuje do porannej czy popołudniowej kawy. Świetnie sprawdza się także
jako przekąska w pracy. Polecam Wam gorąco przepis na to ciasto!
Szarlotka
Składniki:
Na ciasto:
- 400 g mąki pszennej
- 200 g masła
- 100 g cukru pudru (możecie
użyć nawet trochę mniej:)
- 4 żółtka
- 1 łyżka śmietany
- 1 płaska łyżeczka
proszku do pieczenia
Nadzienie:
- ok. 2 kg jabłek
- ok 2 łyżeczek cynamonu
(można dać więcej, jeśli bardzo lubicie:)
Opcjonalnie: 1-2 łyżki
cukru (jeśli jabłka są kwaśne)
Dodatkowo:
- łyżka masła do
wysmarowania formy
- bułka tarta lub mąka
do wysypania formy
- białko z jednego
jajka
Z
mąki, masła, cukru pudru, żółtek, śmietany i proszku do pieczenia zagniatamy
ciasto. Dzielimy je na dwie części, każdą owijamy folią spożywczą i wkładamy do
lodówki do schłodzenia (na ok. 1h).
Białek
z jaj nie wyrzucajmy! Białko z 1 jajka będzie nam potrzebne na sam koniec,
dlatego też przekładamy je do osobnego naczynia (z reszty białek możemy
przygotować np. bezę).
W
czasie chłodzenia ciasta przygotowujemy nadzienie.
Jabłka
obieramy i wycinamy gniazda nasienne. Kroimy w małe kawałki lub ścieramy na
tarce o dużych oczkach. Przekładamy na patelnię, dodajemy cynamon i ewentualnie
dosładzamy. Smażymy kilka minut co jakiś czas mieszając. Zdejmujemy z palnika i
odstawiamy.
Formę,
w której będziemy piec szarlotkę smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą lub
mąką, po czym usuwamy nadmiar posypki.
Z
lodówki wyjmujemy jedną część ciast, którą wykorzystujemy do wyłożenia formy. Możemy
zrobić to na dwa sposoby:
-
albo rozwałkowujemy ciasto na cienki placek, przekładamy je do formy i
delikatnie dociskamy. Ewentualnymi skrawkami ciasta wylepiamy wszystkie ubytki
-
lub wylepiamy dokładnie formę kawałkami ciasta.
Na
ciasto wykładamy przesmażone jabłka z cynamonem.
Z
lodówki wyjmujemy drugą część schłodzonego ciasta i układamy je na jabłkach.
Możemy robić to w dowolny sposób na przykład:
1.
mocno schłodzone ciasto możemy zetrzeć bezpośrednio na jabłka za pomocą tarki,
2.
ze schłodzonego ciasta urywamy małe kawałki i rzucamy je na jabłka
3.
kawałki ciasta rozwałkowujemy lub rolujemy w paseczki i układamy w szachownicę
na jabłkach (ja wybrałam ten sposób:)
Odłożone
wcześniej białko dokładnie bełtamy, możemy do niego dodać np. ziarenka wanilii
lub olejek waniliowy. Wierzchnią cześć ciasta smarujemy białkiem (dzięki temu
ładnie się przyrumieni i nada szarlotce połysk).
Szarlotkę
pieczemy w prodiżu (ok. 40 minut) lub w piekarniku w 180 st. C (przez ok. 50-60
min).
Gotową
szarlotkę podajemy samą, z bitą śmietaną lub z lodami. Możemy także posypać ją
cukrem pudrem (ważne: dopiero jak zupełnie ostygnie!).
Voilà! Smacznego,
Weronika
Kawałeczek takiej aromatycznej szarlotki, duży kubek pełen herbaty i nic mi więcej do szczęścia nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :) tylko ja osobiście herbate zamieniłabym na kawę - pełnia szcześcia :)
Usuń