Lunch boxy do pracy 15

Kochani, poniżej kolejne propozycje lunch boxów J Niestety czasu coraz mniej, wiec wszystko dzieje się z poślizgiem ale nadrobię wszystko, obiecuję!

Poniżej znajdziecie 4 propozycje lunch boxów. Są to nasze obiady nie z ostatniego, ale jeszcze z poprzedniego tygodnia (kiedy czwartek 4.06 był dniem wolnym od pracy) stąd 4 a nie 5 propozycji J
Obecnie przygotowują kolejny post, więc za chwilę wszystko będzie na bieżąco J

Na koniec mogę zdradzić, że z racji upałów i ciepła za oknem poza lunch boxami żywimy się głównie makaronem z truskawkami i kefirem/maślanką J Stąd też brak innych postów niż propozycję pudełek do pracy. Ale tak jak wspomniałam wcześniej, niedługo wszystko nadrobię:)


1.
- grillowane tofu (marynowane w sosie sojowym, sosie rybnym, sosie ostrygowym, czosnku, imbirze, pieprzu czarnym i pieprzu cayenne) posypane czarnym sezamem i dymką
- żółty ryż (z dodatkiem kurkumy)
- konfitura z pora z dodatkiem marynaty z grillowana tofu oraz cukru trzcinowego
- zielone szparagi

2.
- gotowana na parze ziołowa pierś z kurczaka (część kawałków z dodatkiem świeżej szałwii, część z dodatkiem świeżego tymianku)
- młode ziemniaczki z koperkiem (gotowane na parze)
- sałatka z buraczków z cebulką

3.
- bezglutenowy, kukurydziany makaron ze szpinakiem (mrożony szpinak, śmietana, czosnek, sól, pieprze) i suszonymi pomidorami

4.
- karkówka z grilla (niestety nie znam składników marynaty, robił ją T. :)
- kasza pęczak z dodatkiem świeżego tymianku cytrynowego
- sałatka: sałata, pomidorki koktajlowe, papryka; sos: olej lniany, musztarda, zioła prowansalskie, ocet, odrobina słodkiej papryki
- ketchup

Voilà! Smacznego,
Weronika 

Komentarze

  1. Jakie smakowite propozycje- szkoda,że nie ma lodówki na uczelni to bym sobie przechowała i takie dobrocie zjadła na przerwie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety brak lodówki na uczelni jest problematyczny ;) może zapisz się do samorządu studentów i działajcie w tej sprawie :)
      ps walczyłabym także o mikrofalę ;)

      Usuń
    2. Kupiłam swego czasu naczynia - pojemniki na żywność, z podwójnym dnem, tzn pomiędzy ściankami jest niebieski płyn, który zamarza i podejrzewam, że wolniej oddaje zimno i się rozpuszcza niż zwykła woda. W ten sposób spełnia funkcję mini lodówki przez kilka godzin. Może to jest rozwiązanie?

      Usuń
    3. Super gadżet! Może przydać także w podróży.
      gdzie kupiłaś takie pojemniki ?

      Usuń

Prześlij komentarz