Jest
coś bardzo prostego do przygotowania, gdy żar leje się z nieba. O czym mowa? O
chłodnikach, czyli letnich zupach na zimno!
Idealne
do przygotowania, gdy temperatura sięga 30 st. C, a my nie chcemy godzinami
stać przy garnkach.
Dziś
przepis na chłodnik litewski z buraczkami i botwinką. Ja lubię go na gęsto, z
dużą ilością warzyw. Ale jeśli lubicie rzadsze zupy - dolejcie więcej np.
kefiru.
Polecam
Wam ten przepis na szybki obiad, który schłodzony idealne smakuje w upalne dni.
Chłodnik litewski
Składniki:
- 1 duża cebula
- 2-3 spore buraki
- 1 duży pęczek
botwinki
- 1 pęczek rzodkiewki
- 3 ogórki
- ½ pęczka koperku
-1/2 pęczka dymki lub 1
pęczek szczypiorku
- 2 szklanki jogurtu
naturalnego
-2 szklanki kefiru
- sól
- pieprz
- czosnek
- olej
+
ewentualnie jajka - kurze lub przepiórcze
Cebulkę
obieramy i kroimy w małą kostkę.
Buraki
gotujemy w wodzie do miękkości (ok. 1h w zależności od wielkości buraków). Gdy
będą miękkie wyjmujemy, studzimy, a następie obieramy i kroimy w kostkę.
Botwinkę
myjemy. Małe buraczki dokładnie szorujemy. Następnie liście i łodygi siekamy, a
małe buraczki kroimy w talarki.
Na
patelni lub w garnku rozgrzewamy kilka łyżek oleju, wrzucamy pokrojoną cebulę i
smażymy ok. 2 minut aż cebula będzie szklista.
Dorzucamy pokrojone buraki i smażymy razem ok. 1 min. Po tym czasie
dorzucamy botwinkę i dalej smażymy ok. 1 min.
Zalewamy kilkoma szklanki wody
tak aby było jej więcej niż warzyw w garnku. Gotujemy ok. 15 min. Po tym czasie
zdejmujemy z ognia i odstawiamy na bok do wystygnięcia.
Rzodkiewkę kroimy w kostkę
Ogórki obieramy, również kroimy w kostkę.
Szczypiorek i koperek myjemy, osuszamy i drobno siekamy.
Gdy
nasz wywar buraczkowo-botwinkowy będzie chłodny dodajemy do niego nabiał:
jogurt i kefir. Jeśli chcemy możemy dodać maślankę lub jogurt grecki.
Dodajemy
resztę składników: ogórki, rzodkiewkę, koperek i szczypiorek. Wszystko razem
mieszamy. Jeśli zupa jest za gęsta - dolewamy więcej kefiru czy jogurtu aż do
uzyskania pożądanej konsystencji. Ja lubię gęsty chłodnik, co widać na
zdjęciach J
Na
koniec doprawiamy solą, pieprzem i czosnkiem do smaku.
Podanie:
Chłodnik podajemy na
zimno posypany koperkiem i szczypiorkiem.
Możemy dodać do niego ugotowane wcześniej na twardo jajka kurze. Jeśli
chcemy, aby nasza zupa była bardziej wykwintna możemy dodać jajka przepiórcze -
które są o wiele zdrowsze niż jajka kurze
Voilà! Smacznego,
Weronika
Też wczoraj robiłam, najlepszy <3 I chłodzi, że aż miło :)
OdpowiedzUsuń