Jak wykorzystać resztki ze świąt, czyli francuska tarta z pieczoną karkówką i warzywami

Kolejne święta za nami. Jak co roku w moim rodzinnym domu jedzenia było więcej niż można było zjeść, dlatego też dostałam wyprawkę w postaci różnego rodzaju domowych wędlin, pieczeni i warzyw, które nie zostały wykorzystane do świątecznych sałatek i przysmaków.
Nie jestem fanką mrożonych i odmrażanych w całości pieczeni, dlatego też część z nich zmieliłam i zamroziłam. Mam zamiar wykorzystać je w przyszłości, jako farsz do pierogów lub krokietów.

Kawałek pieczonej karkówki zostawiłam i postanowiłam przygotować z niej tartę. Poszperałam w zamrażarce i znalazłam zamrożony arkusz gotowego ciasta francuskiego. Postanowiłam odpuścić przygotowywanie kruchego ciasta J
Warzywa, które trafiły do mojej tarty to resztki, jakie zebrałam z lodówki. Pomarszczona, ale ciągle dobra papryka, cebula, która została nam po dymce czy kilka pieczarek, z którymi nie do końca wiadomo co zrobić otrzymały nowe, smaczne życie.
Oczywiście do Waszej wersji możecie użyć innych warzyw, które zalegają wam w lodówce. Inwencja należy do Was. 
Arkusz ciasta, który wykorzystałam do swojej tarty był nieco większy niż okrągła forma, której użyłam. Resztkę ciasta wykorzystałam do przygotowania dwóch pasztecików. Prostokąty ciasta paosmarowałam chrzanem, na nie położyłam po plastrze domowego pasztetu, brzegi posklejałam, tworząc paszteciki i upiekłam na złoto w prodiżu. Całkiem smaczna przekąska, i wykorzystane kolejne świąteczne resztki J

Jak wykorzystać resztki ze świąt, czyli francuska tarta z pieczoną karkówką i warzywami
Składniki:
- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- kawałek pieczonej karkówki (lub innego mięsa, które zostało nam ze świąt)
- dowolne warzywa, które zalegają nam w lodówce, a szkoda je wyrzucić – ja do swojej tarty użyłam kilku pieczarek,  kawałek papryki czerwonej, kawałek papryki żółtej, cebulę, listki szpinaku, kilka ząbków czosnku
- dowolne przyprawy; u mnie:
- 1 łyżeczka czosnku niedźwiedziego,
- 1 łyżeczka tymianku,
-  1 łyżeczka słodkiej papryki,
- ½ łyżeczki curry
- świeża natka pietruszki,
-  ½ łyżeczki pieprzu cayenne,
- sól
- pieprz czarny
- oliwa z oliwek
- 1 całe jajko
- 1 mały kubeczek śmietany 18%

Karkówkę, lub inne pieczone mięso kroimy w małą kostkę i wrzucamy do miski.

Cebulę kroimy w półplasterki, paprykę w paski lub kostkę, pieczarki w plasterki. Obieramy ząbki czosnku. Szpinak myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem.
Na patelni rozgrzewamy  2-3 łyżki oliwy z oliwek.
Pokrojoną cebulę wrzucamy na patelnię. Smażymy na średnim ogniu aż będzie szklista. Następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i smażymy razem ok. 1 minuty. Dodajemy pokrojoną paprykę i smażymy kolejne 2-3 minuty. Następnie dodajemy do pokojonego mięsa.
Na suchą patelnię wrzucamy plasterki pieczarek, smażymy na sporym ogniu, aby część wody odparowała i pieczarki lekko się zarumieniły. Dodajemy do innych składników.
Doprawiamy nasz farsz: do mięsa i warzyw dorzucamy czosnek niedźwiedzi, tymianek, słodką paprykę, curry, posiekaną natkę pietruszki, pieprz cayenne. Doprawiamy solą i czarnym pieprzem. Dokładnie mieszamy.
Ciasto francuskie umieszczamy w okrągłej foremce. Nadmiar ciasta obcinamy i wykorzystujemy do pasztecików lub ciasteczek (Ja wykorzystałam do przygotowania pasztecików z pasztetem i chrzanem J). Ciasto przycinamy tak, aby dochodziło do brzegów.
Na ciasto wykładamy farsz mięsno-warzywny. Rzucamy niedbale kilka plasterków świeżego szpinaku.
Do szklanki wkładamy śmietanę i wbijamy jedno jajko. Dokładnie mieszamy. Gotowym sosem polewamy naszą tartę. Brzegi ciasta zawijamy do środka.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika lub prodiża. Pieczemy do zarumienienia ciasta. U mnie  w prodiżu tarta piekła się ok. 35 minut.

Podajemy ciepłą. 
Voilà! Smacznego,
Weronika

Komentarze